niedziela, 1 maja 2016

Klapa na całej lini!

Majówka błogosławieństwo czy przekleństwo?...
Nie chce nawet myślec ile zjadłam. Powiem tyle grill. Z ćwiczeniami też marnie. Mamy Cardio z Mel B, ćwiczenia na moje tluste uda i jakieś urywki ćwiczeń na które byłam za obrzarta.
Mój plan na jutro!:

Jedzenie:
ŚNIADANIE 9.00
Płatki muesli z mlekiem 2%
II ŚNIADANIE 13.00
Jabłko
OBIAD 16.30
Kurczak z foli, kasza gryczana i marchewka

Ćwiczenia:
Mel B Cardio- zakochałam się w jej charyzmie
Mel B pupcia
Mel B nogi
Ćwiczenia na uda. Thin Gap nadchodzę!
Może Skalpel, ale Ewa już trochę mi się nudzi.

1 komentarz:

  1. Tak to bywa, że im cieplej tym więcej wypadów, grilla i innych okazji sprzyjającym jedzeniu, ale nie ma co się odcinać od tego wszystkiego, dla dobra swojego zdrowia psychicznego. Może dieta trochę ucierpi, ale trzeba korzystać póki można. Mam nadzieje, że nie masz z powodu tego grilla wyrzutów sumienia.

    OdpowiedzUsuń